Tak już się utarło wśród Polaków - kibiców, że każdy jest znawcą. Znawcą od każdego sportu. Nieważne czy to skoki narciarskie, piłka, F1, czy curling, znamy się na wszystkim.
To samo jest po wczorajszym meczu. Nowy trener, nowa drużyna i nowa fala krytyki. Jakoś nikt nie pamięta, że Adam Nawałka pracuje z tą drużyną dopiero jakiś tydzień, że dopiero zaczyna. Nikt nie pamięta, że w polskim futbolu tak już jest, że od ponad 15 lat żaden trener nie wygrał meczu w debiucie. Mentalność polskiego znawcy i 'znawcy' futbolu, jest taka, że trener ma przyjść i zdziałać cud na wejściu. Każdy z nich wie jaki skład na mecz byłby lepszy, każdy wie dlaczego Lewandowski i Błaszczykowski grają źle w kadrze, a dobrze u Niemca. Wiedzą wszystko!
W kilkunastu najbliższych miesiącach nie czekają nas żadne ważne mecze, więc dajmy Nawałce czas, niech ułoży sobie drużynę tak jak to zrobił z Górnikiem.
Ja w niego wierzę. Trzeba wierzyć!
